TRYB JASNY/CIEMNY

Carnaval Sztukmistrzów w Lublinie ♥

Jest kilka takich dni w roku, kiedy moje miasto potrafi mnie zaskoczyć i sprawić, że wcale nie czuję się tak, jak gdybym mieszkała tu od ponad dwudziestu lat, tylko przyjechała na kilka dni na wakacje. Na początku miesiąca do Lublina zawitał Kabaretowy Klub Dwójki, ledwo co skończył się festiwal Inne Brzmienia, a wczoraj do historii przeszedł mój faworyt na liście lubelskich festiwali - Carnaval Sztukmistrzów!
Cztery dni wypełnione występami artystów, pomysłowe dekoracje podkreślające piękno miasta, unoszące się w powietrzu zapachy smakołyków i tłumy turystów - tak właśnie wyglądało to w tym roku. Ciężko to opisać, ale łatwiej pokazać:

Stare Miasto jak zwykle opanowali Sztukmistrze chodzący po linach nad głowami turystów, taki widok w Lublinie już chyba nikogo nie dziwi, ale wciąż tak samo zachwyca!
Plac Po Farze został opanowany przez parasolki, które wyglądają tak pięknie, że zdecydowanie powinny zostać tam na dłużej.
Zamek Lubelski to zdecydowanie moja ulubiona budowla i mimo różnych opinii temat jego wyglądu, to mnie zachwycał już od najmłodszych lat i tak też zostało do dziś!

Na dziedzińcu zamkowym czekała niespodzianka w postaci instrumentów o niewiadomej nazwie i o niecodziennym wyglądzie. Oczywiście musiałam spróbować, jak to jest grać japonkami po rurach :D
Przechodząc do występów, w pierwszy dzień zachwycił mnie duet Arritmados z Hiszpanii
Carnaval Sztukmistrzów 2015
Potem przyszedł czas na Szafa Show, czyli trio z Dyrektorem Cyrku na czele oraz Ninją i Pandą oraz ich zabawy z ogniem
Carnaval Sztukmistrzów 2015

Na każdym kroku znajdowało się coś kreatywnego, stworzonego by podkreślić atmosferę sztuki, magii i niezwykłości Lublina
Drugi dzień był najcieplejszy i najbardziej słoneczny, ale wielu zdjęć nie będzie, bo oczywiście musiałam zapomnieć zabrać ze sobą aparatu :D Tego dnia załapałam się na fragmenty występu Hoopelai, Pina Polar i Izimagic Duo - uwielbiam taką magię! Trzeciego dnia nad Lublinem rozpętała się burza, więc zrobiłam sobie wolne od festiwalu.
Ostatniego dnia z przyjemnością obejrzałam występ Compagnie Soralino ,,Inbox", kto by pomyślał, że ze zwykłych pudeł można wyczarować takie show, podczas którego wszyscy w napięciu czekali co stanie się z kartonową wieżą!
Carnaval Sztukmistrzów 2015
Carnaval Sztukmistrzów 2015

Następny w kolejce był Gregor Wollny, opis w informatorze festiwalowym zdecydowanie nie oddaje jego umiejętności. Po prostu trzeba zobaczyć to na żywo, bo już same jego miny sprawiają, że każdy płacze ze śmiechu! :)
Carnaval Sztukmistrzów 2015
Carnaval Sztukmistrzów 2015
Carnaval Sztukmistrzów 2015
Carnaval Sztukmistrzów 2015
Carnaval Sztukmistrzów 2015
Na koniec obejrzałam występ Pana Ząbka, ale nie jestem fanką tej formy sztuki.
 Nie sposób było opanować się przed spróbowaniem smakołyków, tym bardziej gdy ich piękny zapach atakował z każdej strony. Tak więc przez te cztery dni całkowicie przeszłam na Carnavalową Dietę :) 
Mega burger w Stół i Wół, codzienna porcja lodów w najlepszej lodziarni ,,Bosko", oscypki
z żurawiną i obowiązkowo wata cukrowa, której nie jadłam już parę dobrych lat!
Stół i Wół Lublin

Wieczorem Lublin wyglądał cudownie, kamienice i białe parasole rozświetliły się całą paletą barw, a w związku z tym, że o wszystko zadbała marka Philips, to na jej cześć, na dni festiwalu zmieniła się także nazwa placu.
Carnaval Sztukmistrzów dobiegł końca, ale jestem pewna, że już niedługo będę miała okazję bawić się na kolejnym wydarzeniu tego typu, w końcu Lublin stał się miastem festiwali!

Komentarze

  1. zazdroszczę;) musiało być super:)

    OdpowiedzUsuń
  2. To ostatnio bardzo popularny temat wśród lubelskich blogerek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Żałuję, że nie mogło mnie tam być.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne zdjęcia.Szkoda,że mnie tam nie było.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mega wydarzenie! Po raz pierwszy byłam wolontariuszką w tym wydarzeniu i nie żałuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super sprawa a te parasolki wyglądają po prostu bajecznie! W ogóle Lublin wygląda na piękne miasto, to dobrze, bo w tym roku, zaczynam tam studia :)

    Pozdrawiam,
    VANILLAMADNESS.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Super atrakcje, na pewno świetnie się bawiłaś :)

    Zapraszam na post z nagrodami http://portfelagnieszki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Było magicznie ! i Ty mega wygladałas, gdzie parke kupiłas ? :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Strasznie żałuję że nie mogłam tam być :< Tyle ciekawych atrakcji

    OdpowiedzUsuń
  10. Super post :) widac ze zalezy Ci na blogowaniu i ze jestes w tym bardzo dobra :) pozdrawiam serdecznie i zapraszam na mojego bloga ---> http://milentry-blog.blogspot.com
    follow=follow
    com=com :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Polecane posty

Copyright © Czokomorena