Podróże

Książki

Uroda

Chorwacja - Makarska ♥ cz. I

Kiedy rok temu po raz pierwszy odwiedziłam Chorwację, byłam zachwycona. Czyste morze, wysokie góry i niesamowita atmosfera sprawiły, że postanowiłam wybrać się tam jeszcze raz. I na przekór zasadzie, że nie powinno się odwiedzać jednego miejsca 2 razy, bo za drugim razem może stracić swój urok, ponownie zagościłam w Makarskiej ! ;)

Tak samo jak w tamtym roku wybrałam biuro podróży Gandalf Travel, które jak zwykle spisało się świetnie. Oczywiście jak to bywa na zorganizowanych wyjazdach, zawsze znajdzie się ktoś, kto znajdzie milion powodów do narzekania, ale ja nie mogę podać ani jednego ;) Jestem zadowolona nawet bardziej niż za pierwszym razem! Na miejscu spędziłam 9 dni, a podróż w jedną stronę trwała około 24 godzin, przejeżdżaliśmy też przez Czechy, Austrię i Słowenię.
źródło: beta.itaka.pl   

Tak jak mówiłam, każdy znajdzie coś dla siebie. Na dole Adriatyk, w górze masyw górski Biokovo
Obowiązkowa w każdym kurorcie budka z kłódkami miłości ;)
Pełno cudownych miejsc, z których można podziwiać krajobraz ;)
Słyszałam opinie, że na Makarskiej trwa niekończąca się impreza...w sumie to prawda ;) Są jednak miejsca, które czasami śpią. Np. ta część plaży, która do późnego popołudnia jest po prostu plażą i świetnym miejscem do spacerów po skałach, a wieczorem zamienia się w najpopularniejszą imprezę w mieście - Club Deep;)
Kamienista plaża ;)

Nasza Villa Bijela
i codzienna droga w dół ;)
Domowe Frappe ;)
Mrożone jogurty
Ożujsko ♥
Hotel Osejava w samym centrum Makarskiej - może kiedyś...? ;)

Nawet podróż powrotna jest pełna pięknych widoków i atrakcji. Tylko jak u patrzeć w dół ?! ;)



Wkrótce podzielę się z Wami drugą częścią zdjęć z pobytu w Makarskiej. A Wy byliście już w tym bajecznym miejscu? ;)

Lublin Blogger's Meeting cz. II - spóźniona relacja ;)

Wprost nie mogę uwierzyć, że już końcówka sierpnia. Przyznam, że moje tegoroczne wakacje były mega zakręcone i nawet nie wiem kiedy minęły 2 miesiące! Jak to dobrze, że mam jeszcze wolny wrzesień i wreszcie będę mogła uporządkować ten chaos wokół siebie. (Także ten na blogu ;)


10 sierpnia miałam przyjemność uczestniczyć w kolejnej edycji Lublin Blogger's Meeting. Już po raz kolejny organizacją zajęła się Karolina, która przygotowała dla nas mnóstwo niespodzianek w postaci spotkań z przedstawicielami firm i prezentów od sponsorów. Jak zwykle świetne poradziła sobie z przygotowaniem wszystkiego, zatem należą jej się wielkie podziękowania;*

Spotkanie odbyło się w  lubelskiej restauracji Ąka, w której doskonaleniu miała udział sama Magda Gessler. A nasze kameralne grono( 7 blogerek) zostało zasypane nowinkami kosmetycznymi i informacjami na temat nowych produktów.
  •  I tak podczas prezentacji Pani Basi - przedstawicielki Marizy miałyśmy okazję nie tylko zdobywać wiedzę, ale także spróbować ,,na własnej skórze" domowego, ekspresowego peelingu. 
  • Bardzo pozytywne wrażenie zrobiła na mnie także Pani Ania, reprezentująca firmę Palmer's. Przyznam, że wcześniej mało wiedziałam o samej marce, jak i o produktach, ale po tak interesującej prezentacji nadrobiłam wszystkie braki i mam zamiar uzupełnić kosmetyczkę o kilka nowych produktów o bajecznym zapachu masła kakaowego! W dodatku Pani Ania osłodziła nam spotkanie pysznymi deserami. 
  • To nie koniec słodkości. Właśnie o ,,Słodziakach" - czyli kosmetykach z nowej linii So Pretty, opowiedziały nam przedstawicielki firmy Soraya. Dawno nie miałam w rękach produktów o tak intensywnym zapachu i w dodatku w tak uroczych opakowaniach. Teraz już wiecie, dlaczego zostały obdarowane mianem ,,Słodziaków" ;) 
  • Część prezentacyjną zakończył Pan Wojtek, który reprezentował firmę Gold Water Blue. Mężczyzna opowiadający z pasją o kosmetykach? A jednak! Podczas prezentacji nie tylko zapoznałyśmy się z produktami, ale także dowiedziałyśmy się czegoś więcej o procesie tworzenia, jak i o funkcjonowaniu całej firmy.

Kilka zdjęć ze spotkania (własność Karoliny ;)

Zapraszam Was serdecznie także na blogi pozostałych uczestniczek spotkania: Karoliny (organizatorki), Estery, Agnieszki, Marzeny, Kasi, i Ani (reprezentowanej przez Asię;)


Nie zapomniały o nas także firmy, które obdarowały nas wspaniałymi produktami, spójrzcie same! :

Palmer's
Miraculum
Loton
Pilomax
Mary Kay
Ava
Bath& Body Works

Mariza

Verona - Ingrid,
sklep Kalina, Flormar
 
Efektima
Soraya
Kelly Melu
naturica.pl
Gold Water Blue
Aromatella
Apis

Teraz czas na wielkie testowanie oraz oczekiwanie na kolejne spotkanie z dziewczynami!
Copyright © Czokomorena