TRYB JASNY/CIEMNY

Riviera Escape - ulubienec z Yankee Candle

Jeśli miałabym wybrać mój ulubiony wosk, którego zapach budzi we mnie najwspanialsze wspomnienia to bez wahania wskazałabym na bohatera dzisiejszego wpisu - wosk Riviera Escape z tegorocznej kolekcji Q2. Kupiłam go w ciemno, bez wcześniejszego sprawdzania zapachu, ale ryzyko zdecydowanie się opłaciło!
Riviera Escape, seria Classic, wyczuwalne aromaty: morska bryza, śródziemnomorskie kwiaty, bursztyn. Dostępność: Goodies - tutaj
W tym roku nie wybrałam się na dłuższy wyjazd, więc potrzebowałam czegoś, co da mi chociaż namiastkę wakacyjnego klimatu. Riviera Escape przeniosła mnie do jednego z moich ulubionych miejsc, na Riwierę Makarską w Chorwacji! Odwiedziłam Makarską dwa razy i za każdym razem przywiozłam ze sobą mnóstwo wspaniałych wspomnień. Wciąż pamiętam zapach krystalicznej wody, bezchmurnego nieba, owoców sprzedawanych przy plaży, ale przede wszystkim zapach wolności unoszącej się w powietrzu i pozytywnej energii, jakiej nie znalazłam w takich ilościach, w żadnym innym miejscu ♥

Moja opinia: wosk Riviera Escape ma w sobie coś, co idealnie odwzorowuje panujący w Makarskiej klimat, są w nim ukryte zapachy lata, szczęścia i optymizmu. Aromat, jaki towarzyszy nam podczas palenia należy raczej do tych lekkich, co nie znaczy, że jest mało intensywny! Kiedy zamykam oczy czuję zapach morza i jestem w stanie wyobrazić sobie, że przed sobą mam takie widoki...
Riviera Escape Yankee Candle
Riviera Escape Yankee Candle
Riviera Escape Yankee Candle
Chyba najlepszym dowodem na to, jak bardzo wosk przypadł mi do gustu, jest jego zużycie. Wykończyłam go bardzo szybko, bo wciąż miałam ochotę na ucieczkę w stronę Riviery! Jakiś czas temu pisałam o innym "morskim" wosku - Turquoise Sky, jednak Riviera Escape zdecydowanie wygrywa w mojej klasyfikacji!
Jakiś czas temu, do mojej kolekcji trafiły dwa nowe kominki, każdy z nich kosztował 1 zł, więc nie zastanawiałam się długo nad zakupem. Do tej pory miałam jedynie niski kominek, który nie pozwalał wydobyć wszystkich nut zapachowych ukrytych w woskach, teraz przeszłam na całkiem inny poziom! :) Wyższy okazała się idealny do wosków z Kringle'a, a biały do Yankee!

Komentarze

  1. Chorwacja jest taka piękna :) Obserwuje i zapraszam do siebie w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Turquoise Sky - uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. tych zapachów jeszcze nie miałam ;) pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Paulina Zienkiewicz24 sierpnia 2016 08:31

    czuję, że mogłabym polubić ten zapach

    OdpowiedzUsuń
  5. Kominki super, zapach napewno musi byc obledny. BardO podoba mi sie tez ta niebiesko biala latarnia morska 💖

    OdpowiedzUsuń
  6. ja wosków jeszcze nie paliłam nigdy;p ale może dzięki Twej opinii przekonam się do tego zioma niebieskiego;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Tego zapachu akurat nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. jeju jakie piękne zdjeciaaa < 33 chce gdzies pojechać ;)!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Polecane posty

Copyright © Czokomorena