TRYB JASNY/CIEMNY

Gdynia Orłowo - odkrywam na nowo!

Każdego tygodnia scenariusz jest praktycznie ten sam. Jeśli spotkasz mnie w piątek po południu, to wielce prawdopodobne, że będę biegła gdzieś z walizką. Bo każde rozpoczęcie weekendu jest dla mnie równoznaczne z rozpoczęciem kolejnej cudownej podróży!

Uwielbiam te weekendowe ucieczki, podczas których mogę odkrywać nowe niesamowite miejsca w Polsce i na świecie, a także schronić się w dobrze znanych mi zakątkach i całkowicie odciąć się od świata. Pokazywałam Wam Gdynię Orłowo już nie raz, bo uwielbiam tam wracać! Niezmiennie cicha i nostalgiczna okolica, którą polecam szczególnie na weekendowy wypad nad Bałtyk. Tylko nie wszyscy na raz, bo to miasto nie jest gotowe na tłumy! :)

Magiczna Gdynia Orłowo

  • Swoje pierwsze kroki zawsze kieruję na orłowskie molo. Co prawda mniejsze niż to w Sopocie, ale za to z gwarancją dużej przestrzeni tylko dla siebie!


  • Zazwyczaj wsłuchuję się w szum fal, ale tym razem Bałtyk był wyjątkowo spokojny.

  • Wszystko co najważniejsze w Orłowie, można zmieścić na jednym zdjęciu: molo, a w tle najlepsze restauracje i kawiarnie, opuszczone sanatorium i klif. No i oczywiście to zadowolenie i triumf w mojej podróżniczej duszy - widać? :)


  • Do przyjemności należy oczywiście spacer po całkiem sporej plaży.


Klif orłowski

  • Między molo a drogą do klifu jest tylko kilka minut drogi, nie ma opcji aby pominąć taką atrakcję! Przy okazji można uzupełnić kolekcję nadmorskich zdobyczy.




  • No i to jest dopiero widok! Niczego więcej mi nie potrzeba! :) 
  • Przerwa na jedzenie! Naszą tradycją stały się przerwy w Tawernie Orłowskiej. Mają naprawdę pyszne jedzenie i to niezależnie od tego, czy traficie na śniadanie czy obiad, bo zawsze jest smacznie! Mój dorsz z pieca "Pomuchel" macerowany musztardą dijon!
  • Najedzona, zadowolona i natchniona pozytywną morską energią - mogę odpływać! 


  • A jeśli jeszcze wahacie się nad wizytą w Orłowie, to naprawdę nie ma nad czym, będziecie zachwyceni odkrywając to cudowne miejsce! 

Komentarze

  1. Podziwiam Cię, że udaje Ci się znaleźć czas na tak liczne podróże :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Polecane posty

Copyright © Czokomorena