Podróże

Książki

Uroda

Grudniowe łowy z SH

Świąteczne przygotowania poszły jeszcze szybciej i łatwiej niż się spodziewałam. W tym roku postanowiłam zadbać o wszystko wcześniej i nie zostawiać niczego na ostatnią chwilę. Dziś pokażę Wam, co udało mi się upolować w SH, zapewne już ostatni raz w tym roku.
Czokomorena
Gdy zobaczyłam odłożoną sukienkę, zaczęłam szukać jakichś wad, ale widocznie kogoś odstraszyła wysoka, jak na SH cena. Chociaż na metce widnieje nieznana mi marka Ribbon, wiedziałam że skądś ją kojarzę. Okazało się, że jest identyczna, jak te marki Asos, które można znaleźć np. na Allegro za ponad 100 zł.

Według mnie jest idealna - czarna, z niemnącego się materiału, z ciekawą baskinką, siateczką i kolcami na ramionach. Cena: 30 zł :)
sukienka z kolcami i baskinką Asos
sukienka z kolcami i baskinką Asos
sukienka z kolcami i baskinką Asos
Drugą rzeczą jest torebka. Pamiętam jak dokładnie rok temu narzekałam na ich brak. Teraz raczej narzekam na brak miejsca, w którym mogłabym je wszystkie pomieścić:) Ale szarej jeszcze nie miałam... 
Już mam i to mega pojemną i z tego co zdążyłam zauważyć - bardzo wytrzymałą! Cena: 9 zł
torebka jak Hermes z SH
torebka jak Hermes z SH
 
Jestem bardzo zadowolona z tego, co udało mi się znaleźć. 
Tym bardziej, że teraz staram się wybierać tylko takie rzeczy, które są mi naprawdę potrzebne i których brakuje w mojej szafie :)

Spotkanie Blogerek w Lublinie 8.11 - relacja

Nie mogę uwierzyć, że od naszego spotkania minął już miesiąc! Moje ulubione jesienno-zimowe miesiące po prostu znikają dzień po dniu w niewyjaśnionych okolicznościach. W niedzielne leniwe popołudnie przedstawiam Wam relację tego co działo się 8 listopada:
Razem z sześcioma lubelskimi blogerkami zawitałyśmy do Vip Roomu
w całkowicie odnowionym klubie Silence. Według mnie zmiana jest ogromna,
a teraz to miejsce wręcz przyciąga do siebie! 

Organizacją zajęły się Wiola i Ola
Spotkania w małym gronie mają swój urok - w końcu można się lepiej poznać i pogadać na wszystkie tematy! Oprócz organizatorek w spotkaniu udział wzięły: Magda, Asia, Weronika i Agnieszka :)

Miłą niespodziankę sprawiły nam również firmy, które zadbały by nasza jesień była kolorowa, pachnąca i słodka!

O to ostatnie zadbał Wedel
Przyznaję się, że nie wszystko doczekało do momentu zrobienia zdjęcia...:)
prezent Wedel
Joko zapewniło nam kolorową jesień i zimę
prezent Joko
Eveline, sprawiło że mroźna zima nie będzie straszna ani nam, ani naszym dłoniom!
prezent Eveline
Z marką Coloris mam do czynienia po raz pierwszy, ale już mi się podoba różnorodność produktów, jakie oferuje!
prezent Coloris
Palmers - o jak zwykle zachwycającym zapachu
prezent Palmers
 Stara Mydlarnia postanowiła zatrzymać odrobinę lata
prezent Stara Mydlarnia
Carlobossi i zimowy, zmysłowy zapach
prezent CarloBossi
Revitalash zapewni ulgę po ciężkim dniu
prezent Revitalash
 Podczas spotkania zebrałyśmy też trochę niezbędnych rzeczy dla Fundacji Głodny Pies

Dziękuję za zaproszenie i czekam na nasze kolejne wspólne spotkanie! :)

Instamix - SylwiaJoanna

Na podsumowanie dzisiejszego dnia nasuwa mi się morał: Jeśli masz coś zrobić, nie odkładaj tego na potem, bo z pewnością znajdzie się coś, co w tym przeszkodzi. Dlatego wracam to swoich ,,odłożonych" zajęć, a Was zostawiam z Instamixem z ostatnich tygodni. Miłego oglądania :)

Mój profil -> sylwiajoanna
#Edynburg
1. Zamek/ 2.Kolejny piękny i deszczowy dzień
3. Princes Mall/ 4. Apartamentowce nad wodą
Easyjet
5. Centrum Edynburga wieczorową porą/ 6. Diabelski Młyn
7. Codzienne wędrówki/ 8. Powrót Edynburg->Kraków
Mars drink, Skittles drink, Milky Way drink
B&M, Maka Paka
9. Szkocka sałatka/ 10. Pyszności, które skradły moje serce
11. B&M - raj dla urządzających wnętrza/ 12. Maka Paka :)
Jacobs Caramel, Cadbury Oreo
13. Karmelowa kawa/ 14. Słodkości z Cadbury
15,16 - Dary natury już z polskiej ziemi
Pizza Dominium
Cameron Diaz Ja kobieta, chrupsy
17. Sushi/ 18. Pizza Dominium
19. Łowy z SH/ 20. Relaks z książką
Sznaps,
Pędzle z Ebay, Showroom zakupy
21. Wygrane w konkursach, które czekały po powrocie ze Szkocji
 22. Kampania Sznaps
22. Pędzle z Ebay/ 23. Zamówienie z Showroomu
Ambasador Smaku Lata
#Selfie
24, 27 - Selfie/ 25. - z dziewczynami w Domu Kultury
26. W zaszczytnych okularach Ambasadora Smaku Lata Lipton
28. Moja pierwsza dynia na Halloween/ 29. Zimowe Felicty
30. Otwarcie Areny Lublin/ 31. Obowiązkowe, coroczne oglądanie MTV EMA
Leroy Merlin, Beckers Fuchsia
# Chorwacja #Makarska
32,33. Wspomnienia z wakacji 2013 w Chorwacji
34. Prawie codzienne wizyty w Leroy Merlin/ 35. Nowy pokój! :)

Ulubiona bielizna - postaw na klasykę!

Ostatnio coraz częściej poszukuję idealnego miejsca do zakupów w sieci. To już nie te czasy, kiedy latanie po centrach handlowych w poszukiwaniu ukrytych okazji i wyprzedaży dostarczało mi przyjemności i adrenaliny (no może są w tej kwestii małe wyjątki :) Wolę na spokojnie usiąść przed komputerem i zastanowić się kilka razy zanim znowu kupię coś pochopnie. Wczoraj widzieliście jedno z moich zamówień, dzisiaj przyszedł czas na kolejne - będące podstawą do całej reszty.

Najnowszy zakup postanowiłam zrobić w sklepie Ulubiona Bielizna 
Uwielbiam kiedy sklep dba o klienta i pamięta o każdym szczególe, takim jak dopasowane opakowanie i dodatki - otrzymałam katalog z bielizną dostępną w sklepie oraz 10% rabat na kolejne zakupy. A co wybrałam, zobaczcie same:
ulubionabielizna.pl
ulubionabielizna.pl
ulubionabielizna.pl
Nic nie zapowiada aby z mojej szafy miały zniknąć rzeczy w kolorze nude, wręcz przeciwnie pojawia się ich coraz więcej. Teraz przyszedł czas na bazę - komplet bielizny w kolorze nude z akcentami klasycznej czerni.

Z pośród całej gamy produktów dostępnych na stronie upatrzyłam sobie właśnie komplet marki Livia Corsetti o nazwie Shanti, składający się z koszulki i klasycznych fig. 
ulubionabielizna.pl
ulubionabielizna.pl
ulubionabielizna.pl
Jak widzicie dalej udaje mi się spełniać moje postanowienie o gromadzeniu tylko takich rzeczy, których jeszcze nie mam, piżama nude z listy must have - już jest! :)

Zakupy w SHOWROOM

W końcu zrobiłam swoje pierwsze zamówienie ze sklepu SHOWROOM. Bon na zakupy o wartości 500 zł udało mi się wygrać na blogu Styl Oly jeszcze w wakacje, ale wciąż nie mogłam się zdecydować co wybrać!

Przyznam, że sklep jest pełen ubrań i dodatków, których raczej nie znajdziemy w zwykłych sieciówkach - niektóre rzeczy są wręcz szalone i z pewnością nie nadają się na codzienne wyjścia. Znalazłam kilka marek, których ubrania od razu wpadły mi w oko, zobaczcie co wybrałam:

Wszystkie paczki zostały wysłane firmą UPS, w niedzielę złożyłam zamówienie, a we wtorek były już u mnie! Co ciekawe paczki nie są wysyłane z jednego magazynu, tylko każda idzie bezpośrednio od projektanta.
bon showroom
wygrana
Zamówienie marki Alore
Jestem z niego bardzo zadowolona, wszystko wygląda tak samo jak na sklepowych zdjęciach, materiały są grube - idealne na jesień, zimę oraz perfekcyjnie wykończone.
Showroom
1. Bluzka pikowana, 79 zł
Showroom
2. Pudrowo-różowa pikowana sukienka, 109 zł
Showroom
3. Szara, pikowana sukienka z wiązaniem, 109 zł (niestety poszła do zwrotu, bo coś mnie podkusiło żeby w tym jednym przypadku wziąć rozmiar 38, który okazał się za duży)

Zamówienie marki Nife
W końcu mam perfekcyjną koszulę i to daleką od białej czy czarnej jednolitej nudy. Dodatkowo marka bardzo często oferuje darmową dostawę!
Showroom
4. Koszula, 81 zł - niestety jej uchwycenie na zdjęciach okazało się prawie niemożliwe)

Zamówienie Illesta
Tego zamówienia byłam najbardziej ciekawa, a jak wyszło...?
Showroom
5. Sukienka, 79 zł (również musiałam ją zwrócić, bo uniwersalny rozmiar XS/S okazał się za duży, właściwie to chyba nie kwestia rozmiaru, tylko kroju tej sukienki. O ile do pasa układa się bardzo ładnie, to dół żyje własnym życiem. Szkoda, że twórcy nie pomyśleli o tym by wszyć w nią gumkę i bluzkę połączoną ze spódnicą, wtedy z pewnością wyglądałoby to korzystniej)


Podsumowując: 5 rzeczy za 500 zł. Teraz czekam na zwrot wartości dwóch produktów i jeszcze raz stanę przed trudnym wyborem. A Wy jakie macie doświadczenia z zakupów w sklepie Showroom?


Copyright © Czokomorena